Progres- jak zmienić "od jutra" na "od dzisiaj"?

Witam z powrotem! Witam w 2018 r.(rychło w czas 😅)! Skąd taka długa przerwa? Właśnie stąd, że poświęciłem się w pełni nauce- z dwojakimi skutkami... Stwierdziłem jednak, że przed zbliżającą się sesją(w środę pierwszy egzamin, tak więc 🙏) powinienem na rozluźnienie napisać nowy tekst i przy okazji trochę siebie oraz znajomych- jeśli tylko będą to czytali- zmotywować.
***
Dlaczego o progresie i wszystkim z nim związanym? Ponieważ w dzisiejszych czasach zapominamy o tym, że aby poprawnie się rozwijać i funkcjonować, musimy wykonywać progres. Oczywistym jest, że fajnie jest kiedy widzimy, że robimy coś od jakiegoś czasu poprawnie i ciągle wychodzi nam to tak samo dobrze. Przykładowo- wziąłeś miesiąc temu 100 kilogramów na przysiad. Szacunek, jednak minął miesiąc, a Ty nadal z satysfakcją tyrasz na "stówie". Gdzie progres? 
Oczywiście ten tekst nie ma być żadnym artykułem o kulturystyce, ani ćwiczeniach siłowych. Chcę wejść w Twoje sfery mentalności, aby postarać się namówić Cię do zrobienia kroku naprzód. 

***
W wielu sytuacjach boimy się wykonać kroku do przodu. Zastanawiamy się i analizujemy- "Czy mi się to opłaca?", "Czy aby na pewno powinienem to zrobić?". A zastanawianie się nad takimi kwestiami doprowadza nas donikąd, ponieważ wprowadza w nasz układ nerwowy zwątpienie. Jest to cwana bestia, która potrafi w wielu przypadkach wpłynąć na człowieka i zniechęcić go przed progresowaniem. Choć wiadomo, że lęk jest trudnym przeciwnikiem w życiu, to tak samo wiadomo iż nie jest on niezwyciężony. Wszystko zależy od Ciebie...

***
Kolejną kwestią jest tytułowe "Nie no, zrobię to jutro, przecież nic się nie stanie jeśli zacznę jutro.". A no właśnie stanie się! To co możesz zrobić dzisiaj zrób dzisiaj. Po co masz zakrzątać sobie głowę, dzisiejszymi sprawami jutro, skoro jutrzejszy dzień powita Cię nowymi rzeczami i sytuacjami do przeżycia i zastanowienia się nad nimi? Oczywiście zdarzają się ludzie, którzy pod presją natłoku spraw do załatwienia z ograniczeniem czasowym działają lepiej... Jednak, po co, skoro możesz być uporządkowanym człowiekiem korzystającym z każdego dnia nowe wartości i doświadczenie!


***
Nastał nowy rok. Nadszedł czas wspominanych już przeze mnie postanowień noworocznych. W pewnym sensie jest to znakomita opcja na zrobienie kroku naprzód. Dobrze zaplanowane postanowienie, które jest sumiennie realizowane przyniesie Tobie oczekiwany progres. W jakiej formie? Zależy tylko i wyłącznie od Ciebie! Ja zarzuciłem sobie po sylwestrze jedno postanowienie, póki co się twardo trzymam i muszę przyznać traktuje to poniekąd jako błahostkę, jednak na dłuższą metę wiem, że przyniesie to upragniony progres!
Uważam, że tekst ten powinien być głównie dla ludzi "typowych" w XXIw. Typową cechą naszych czasów jest to, że wiele ludzi chce być idealnych, jak sławni ludzie z Instagrama, jak dziewczyny z okładek gazet etc. Według mnie dążenie do czegoś takiego, to największa zguba... I tutaj wyjaśnię dlaczego chciałem się skupić na progresie!
***
Oczywiście, stawiamy sobie różne cele. Tak jak ja w nadchodzącym sezonie chciałbym posłać młot jak najdalej się da, tak dla Ciebie celem może być zdobycie paska na świadectwie, stypendium naukowego, czy po prostu bycie bardziej grzecznym dla znajomych. Każdy powinien mieć cel i do niego dążyć- bo właśnie na tym polega progres. Powolne, czasem wręcz mozolne, ale sumienne dążenie do celu, na skutek ciężkiej pracy i ulepszania swoich umiejętności. Dlaczego mówię, że chęć bycia idealnym to zguba? Ponieważ ideałów nie ma!
Każdy ma jakąś wadę. Sam mam ich wiele i wiem, że Ty także. Kwestią szczególną jest, kto umie się przyznać do swoich wad i otwarcie o nich mówić? Dlaczego dążymy w próżniactwo- wychwalamy się na około swoimi świetnymi cechami, zdolnościami i talentami uważając się przy tym za 8 cud świata? Dlaczego większość ludzi w tych czasach, nakręcani przez "ideały" i "wzory" z Internetu nie umieją zaakceptować swoich wad? Wszystko to ma jedną prostą odpowiedź, którą opiszę jednak w następnym tekście, pozostawiając Ci na dzisiaj lekką sentencję do zastanowienia się nad sobą, czy Ciebie nie dotyczy problem postawiony w pytaniu wyżej...
***
Jeśli dotrwałeś do tego momentu- wielki szacunek dla Ciebie! Rób stały progres we wszystkich dziedzinach swojego życia. Stawanie się lepszą wersją siebie jest wspaniałe. Pamiętaj jednak o pokorze. Jeśli progres nie idzie w parze razem z pokorą- staniesz się zwykłym snobem. Chyba tego nie chcesz prawda? Działaj więc i jeśli masz coś co powinieneś wykonać dzisiaj- Do boju!!! 

"Pokora rodzi olbrzymów"~
Gilbert Keith Chesterton

Komentarze

  1. Brawo za tekst :) ja też od niedawna postawiłam na zmiany :) mysle że do wakacji będę wyglądać tak jak chce 😍

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Porażka jako pierwszy krok do Sukcesu

Okazana dobroć zawsze powraca!

Hart ducha- krok do doskonałości